wtorek, 31 marca 2015

Szybkie informacje.

Witajcie mam dla was parę pytań oraz informacji.
Zacznijmy od tego czy jeszcze tu wchodzicie?
Jeżeli tak koniecznie zostawcie komentarz.
Parę osób pytało mnie także o mojego skype'a.
Nick: damianeks4
(W Wielkanoc oczekujcie większej aktywności na blogu!)
Trzymajcie się, Damek ; )

42 komentarze:

  1. Tak, oczywiście! Wchodzimy! :D Przynajmniej ja :D
    Dziękuję Ci za tą pracę którą włożyłeś w tego bloga i wgl.
    Panfu to była ( dla niektórych jest, dla mnie:D) świetna gra ;)
    Mamy nadzieję, że COŚ tu jeszcze będziesz pisał! :D
    ~Iwonkaa :3
    hobbyjanki.blogspot.se

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasne,że wchodzimy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz najlepszego bloga o Panfu i bardzo się cieszę, że jeszcze on istnieje.
    Zaglądam na niego bardzo często zobaczyć czy jest nowy post, a jak nie to czytam sobie starsze xD
    Miłej Wielkanocy!!!
    PS. Nie opuszczaj tego bloga!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. W związku z tym, że na Panfu już nikogo nie ma, ja już raczej nie wchodzę. Na Twojego bloga jednak co jakiś czas zaglądam :D
    ~Shake

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja co jakiś czas zaglądam, chociaż na swoje konto Panfu nie wchodzę od tego 16 marca 2013 gdy to chat wyłączyli ;-;
    Dzisiaj nowe konto zalozylam

    OdpowiedzUsuń
  6. Co jakiś czas zaglądam na bloga, kiedy mi się nudzi, hehe
    ~ Cat

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. kedy post mial byc w wielkanoc!1

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też co jakiś czas zaglądam, ale na Panfu jestem o wiele rzadziej. xd
    /Hermi

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej. Nie wiem czy jeszcze mnie pamiętasz, nie wiem czy w ogóle to czytasz. Miałem kiedyś takiego bloga panfuswiat.blogspot.com, pisałem go, ale przede wszystkim grałem w Panfu. Kolega polecił mi ją gdy miałem 11 lat. Trzy lata grałem, zachwycałem się wyspą na której poznałem setki ludzi, pisałem z nimi. Pamięta ktoś jeszcze przepełnione serwery?! Było tyle osób, że nie można było wejść na serwer. A później te strajki Gieniuka. Bo nie potrafił odpuścić, bo drwil z moderatorów. Jego fani pomagali mu strajkować, a gdy moderatorzy zamknęli czat i ludzie przestawali grać w Panfu, on się wycofał. Zostawił swoich fanów, którzy mu pomogli na pastwę losu. Pozbawił dzieciństwa wiele osób w tym mnie. Ale co to są 3 laty w porównaniu z 5, 6? Na innych serwerach teraz też pada czat. Gra umiera. Gdyby czat został włączony, ta informacja rozprzestrzwnilaby się w szybkim tempie. Starzy gracze by wrócili, nowi by się pojawili. Znów moglibyśmy narzekać na przepełnione serwery. Gdyby tylko dało się jakoś trafić do serc moderatorów. Ale czy to jest w ogóle możliwe? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się że to koniec panfu :(
      Pamietam lata 2009-2012 kiedy wejście na serwer było trudne z powodu wielkiej ilości graczy, kilkudniowe ciekawe questy,fajni ludzie..
      Po zamknięciu czatu wszystko jakby umarło.
      To już nie to samo,gra jest bardzo mało rozwijana a no i nie mam możliwości nawiązywania kontaktu z ludźmi,a to był chyba główny aspekt gry..
      Z przykrością mówie,że to chyba już koniec. Wielka szkoda,bo często lubiłem pogrywać w nia w dzieciństwie.
      Pozdrawiam,J..

      Usuń
    2. Ech.. do dzisiaj żałuję, że ślepo brałam udział w tych żałosnych strajkach. XD I śmieję się z samej siebie, z mojej naiwności... ale czasu się nie cofnie. A Gieniuk nie był lepszy. Tyle zachodu po to, by odzyskać pandę. Równie dobrze mógł założyć nowe konto. Zmarnował tylko czas na strajki i kto wie, czy to nie on przyczynił się w jakiejś mierze do upadku Panfu.

      Usuń
    3. damian pamiętam Cię uwielbiałam twój serial ,,Nasze Panfu'' (tak się nazywal co nie? xD) Szkoda ze juz go nie krecisz :(

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Damian, na angielskim Panfu przywrócili już czat. Na polskim też jest to możliwe..

      Usuń
    6. Hej, jestem stara "wimada". Pisałam mnóstwo blogów o Panfu, w tym Reporterzy Panfu, twój także znam i czytałam :) Ta cała "otoczka"... Blogi się rozwijały, był Kapi1000, Fineasz199(nie pamiętam ostatniej cyferki), Gieniuk... Bardzo kochałam tą grę, dużo w niej osiągnęłam... Lubiłam się także z Gieniukiem, i, tak, uczestniczyłam w tych strajkach... Nie wiedziałam wtedy, że niszczę moją ukochaną grę. Ale to już za późno. W obecnym momencie nie można się nawet zalogować. I nie tylko w Polsce. Matko, jak ja bym chciała tam wrócić. Ta gra mnie naprawdę nauczyła dużo. Wykonywałam zawody, znajdowałam miłość, uczyłam się angielskiego, rozwiązywałam przygody, a przy okazji blogowania nauczyłam się jak powinnam pisać. Dzięki temu rozwinęłam tą umiejętność i wygrywałam w różnych konkursach. Teraz rozumiem moderatorów. Gdyby ustąpili jednej osobie, takich osób byłoby coraz więcej. Nie rozumiem tylko, dlaczego... Usunęli czat. Ten moment, gdy całe Panfu oczekiwało na to w różnych miejscach, w mieście, w SanFranPanfu... To było tak smutne, dla nas, dzieci. To jakby ktoś nas oszukał i odszedł, zostawił nas, zabierając nam całe dzieciństwo. Panfu opierało się właśnie na czacie, dzięki niemu można było robić wszystko, co tylko chcieliśmy. Jeżeli ktoś pamięta taką Pandę jak ja, wimada, to odezwijcie się, bo ja również pamiętam dużo osób :) Gieniuk robił dobre seriale, ale nieuczciwie, łamiąc zasady. Może też go niesprawiedliwie ukarali, może to przez Fineasza który go zgłaszał, siedział na tych strajkach i się z nas śmiał, mówił, że go zniszczy. Gdyby Fineasz i Gieniuk się nie pokłócili, gdyby Fineasz nie zgłosił Gieniuka, a Gieniuk nie robił strajków, to być może to by żyło...
      Nie wiarygodne, że to tak na prawdę my sami zniszczyliśmy tą grę. Dzięki za grę, ludzie.
      Pozdrawiam,
      Wimada

      Usuń
    7. Super komentarz! Czytałem Reporterów, dołączyłaś chyba w 2011 roku.
      Ale oni nie usunęli czatu z powodu wulgaryzmów itd, myślicie, że się przejmują takimi rzeczami. Zaczęli tworzyć gry na androida, zamiast tworzyć Panfu dalej to woleli zajmować się Krunchim, jak widać nie wypaliło i sprzedali swoją firmę. Może dochody im nie wystarczyły, chociaż nie były wcale małe. Ta firma włączyła jedynie czat na niemieckim Panfu, resztę mają gdzieś. Pewnie też zbierają tylko $ z reklam. Pozdrawiam ;)

      Usuń
  11. Co z tą aktywnością

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja także, często wchodzę. Pozdrawiam ~dawidziu12

    OdpowiedzUsuń
  13. hej wchodzę na bloga i jestem bolisio

    OdpowiedzUsuń
  14. spotkanie z dawnymi pandami jest jeszcze obchodzone?

    OdpowiedzUsuń
  15. Hey jestem na panfu kaska65 i czy kots jeszcze wchodzi ? ;-;

    OdpowiedzUsuń
  16. Oczywiście, że wchodzimy!

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. A jest tego jeszcze jakiś sens?
      Został jeden serwer... jeden jedny serwer.

      Usuń
    2. I podejrzewam, że ta gra niedługo upadnie kompletnie. Już teraz wiele opcji nie działa, nawet rejestracja. Szkoda w sumie... teraz tak łatwo pisać... łatwo, nadal można wchodzić.. ale za jakiś czas ech. Dlatego przeniosłam się na Transformice.
      /Hermiona84
      Na tfm Ailimegirlxd

      Usuń
    3. Właśnie - rejestracja nie działa... :( Bardzo chciałabym wrócić na Panfu i powspominać. :( Miałam kiedyś konto. I to nie jedno. Jednak to najstarsze, w którym się najbardziej udzielałam pozostało mi w pamięci najgłębiej. To było coś koło roku 2008 lub 2009, kiedy dowiedziałam się o Panfu. Pamiętam stare Panfu, z małą ilością miejsc... Fajnie było patrzeć jak powstają kolejne i jak moja ukochana wyspa się rozwija. :) Pamiętam jak jako dziecko oszczędzałam pieniążki na roczny złoty pakiet, rany to była kupa kasy! Jednak nie żałowałam ani trochę ;) Grałam dużo, przez kilka lat, miałam mnóstwo przedmiotów, najwyższy level... :) Stałam się swego rodzaju weteranem i "starym" wyjadaczem (mimo, że byłam dzieciakiem :'D). Jednak później grałam coraz mniej, czułam, że z tego wyrastam, moje konto wygasło. :( Po jakimś roku chciałam spróbować od nowa, zobaczyć jak to tam teraz jest, powspominać. Założyłam nowe konto, jednak trochę mnie to nudziło, głównie dlatego, że nie miałam już tamtego konta, z tym nowym czułam się jakoś dziwnie i po kilku tygodniach porzuciłam i to. Znowu długa przerwa od Panfu. Kilka miesięcy temu postanowiłam powspominać, zarejestrowałam się. Jednak grać nie mogłam, przez błąd na samym początku rozgrywki (może to nie był błąd, tylko coś zamierzonego?). Po rejestracji "budzimy się" w naszej chatce, gdzie czeka na nas Max, który ma dla nas misję-samouczek, wszystko było okej do momentu aż trzeba było skakać. Po wykonaniu tego zadania Max dalej się nie odzywał (a powinien), misja dalej się nie posuwała, a jeśli jej nie wykonamy, to nie można wyjść z chatki... :( Dziś postanowiłam, że spróbuję jeszcze raz, może się uda. Jednak dziś to już nawet zarejestrować się nie mogę, niby cały proces rejestracji przebiega, ale nie dostaję najważniejszego - linku aktywacyjnego... Bardzo mi smutno, myślałam, że Panfu jest totalnie zamknięte, ale tu przeczytałam, że jednak da się wejść. Bardzo chciałabym móc wejść i powspominać, przespacerować się po wyspie, kto wie, może nawet napotkałabym jakąś pandę? :( I tu pojawia się moje pytanie. Wiem, że jest może nieco nie na miescu, ale warto spróbować... Jest tu może ktoś kto ma dwa konta i mógłby mi jedno udostępnić, bądź ma konto z którego nie będzie już korzystał? Wiem, że tak się nie powinno robić, gdyby Panfu działało normalnie, to bym sobie nie pozwoliła na takie pytanie, jednak patrząc na to jak to teraz wygląda, to po prostu nawet nie miałabym jak zepsuć tego konta, przekazać coś mojej Pandzie, czy co jeszcze by tam mogła złego zrobić... Proszę o odpowiedź! (nawet jeśli nie chcesz mi dać się "pobawić" swoją Pandą, po prostu fajnie by było popisać z kimś kto jeszcze pamięta o Panfu) :)

      Usuń
    4. Ale ściana tekstu wyszła :'D

      Usuń
    5. Huh! Udało mi się zalogować na konto z zepsutą misją! I o dziwo udało mi się ją wykonać! Super, idę grać, widzę parę Pand w mieście, więc nie jest źle, moje pytanie w takim razie jest nieaktualne :) Mój nick - Fermenegilda

      Usuń
    6. Okej, chwilę pograłam i to co zobaczyłam było po prostu smutne, kilka pand na krzyż i brak możliwości rozmowy :c

      Usuń
  18. Szkoda, że już nic nie piszesz, lubiłam czytać nowe notki.. ale wiadomo, iż powoli nie ma o czym. Ewentualnie o tych serwerach, że został jeden, najpewniej już niedługo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JAKTO JEDEN SERWER????
      NIE WIEŻE :((((((((((((

      Usuń
    2. Tak został tylko jeden, :( Ta gra już się nie dociągnie do 2016 :(

      Usuń
  19. Damek napisz cos w koncu nie opuszczaj bloga prosze jerzeli to czytasz to prosze napisz cos albo odpis chociasz na ten kom

    OdpowiedzUsuń
  20. Tutaj na blogu nie ma już o czym pisać. Można jedynie powspominać. Link do nowego bloga macie na stronie głównej.
    Trzymajcie się!

    OdpowiedzUsuń